PIĘĆ SYPIALNI, PIĘĆ ŁAZIENEK, DWIE TOALETY Z LEGOWISKIEM Przejdź przez bramę, obok wartowni i wejdź do tej bezpiecznej tropikalnej krainy czarów. Kręta droga wjazdowa przebiega przez bujną, dojrzałą roślinność. Wysokie drzewa kołyszą się, a gigantyczne liście falują, przywodzone przez delikatną, balsamiczną bryzę. Koliber przelatuje obok, pawie stoją na straży. W końcu następuje polana, odsłaniająca Rezydencje. W porte cochere, zawsze obecny konsjerż i personel Four Seasons Residences są tam, aby powitać i zaspokoić wszystkie potrzeby. Z holu można spojrzeć na wypielęgnowane trawniki z palmami i hamakami i doświadczyć tego, co widział wieloletni przyrodnik i miłośnik oceanów Huntington Hartford, kiedy po raz pierwszy spojrzał na kultowy niebiesko-biały łuk plaży i morza i wyobraził sobie życie tutaj. Witaj w miejscu samym w sobie. Świeże i żywe z odrobiną formalności – przesiąknięte wybitnym dziedzictwem, a jednocześnie chętne do nowych historii. Mieszkańcy będą mieli bezproblemowy dostęp do udogodnień The Ocean Club, A Four Seasons Resort oraz dedykowanych udogodnień i usług rezydencji. Na plaży przed czterema budynkami mieszkalnymi znajduje się wykwintna restauracja i bar po jednej stronie basenu dla dorosłych, a po drugiej salon przy plaży i centrum spa/fitness. Prywatne oferty wahają się od podstawowych (podziemny, chroniony parkingowy i samoobsługowy, kawiarnia, bar i sklep z prowiantem) do wysublimowanych (biblioteka/salon tylko dla mieszkańców do rozrywki, sala konferencyjna i piwnica właściciela z prywatnymi szafkami na wina, alkohole i cygara oraz dedykowana, wszechogarniająca usługa konsjerża) - i wszystkie są na poziomie, z którego dumny byłby Hartford. 1 r 5 bd Sandilands Village